lördag 5 maj 2012

Rozowego szalenstwa ciag dalszy

 Tego lata stawiam zdecydowanie na neony, zarówno w makijażu, stroju jak i na paznokciach. Mocne, nasycone, intensywne i silnie dające po oczach kolory, których nie da się nie zauważyć będą nieodłącznym elementem moich stylizacji. Neonowy róż szczególnie wprawia mnie w błogi stan, bo ja po prostu uwielbiam, gdy moje paznokcie widać z daleka! Żeby wzmocnić efekt i zaspokoić swoją potrzebę błyszczenia, połączyłam dwa brokatowe topy z essence, a efekt widać poniżej.

 Jednocześnie muszę zaznaczyć, że moje paznokcie przechodzą kryzys i musiałam je drastycznie potraktować. Obecnie są krótkie, te u prawej dłoni są w opłakanym stanie, dlatego teraz szczególnie traktuję je olejami, odżywkami i kremami. Całą regenerację postanowiłam rejestrować na zdjęciach, a po około miesiącu pokażę rezultaty i wszystko dokładnie opiszę;)



9 kommentarer:

  1. nie za dobrze Ci? eh;D

    a i moje kondolencje;D

    SvaraRadera
  2. Pierwsze zdjęcie wymiata:)

    SvaraRadera
  3. Svar
    1. Rudziaku, krotkie wstawie nastepnym razem ;)

      Radera
  4. Twoje włosy! Biżuteria! Paznokcie!
    Dziewczyno, jesteś prześliczna!
    Co to za picie?

    SvaraRadera
    Svar
    1. Ojej dziekuje slicznie, dobrze, ze twarzy nie widzialas haha ;D
      Picie to cudowny jagodowy koktajl!

      Radera
  5. Piękny kolor i biżuteria :)

    SvaraRadera
  6. i mnie też różowy gości na paznokciach :)

    SvaraRadera